Archiwa tagu: spektakl teatralny

Kabaretowo w teatrze, część I [przegląd]

kabaretowo-w-teatrze

Pisałam już kiedyś o kabarecie w filmie i w książkach. A co byście powiedzieli na sztuki teatralne, inspirowane środowiskiem kabaretowym? Kiedy zaczęłam szukać takich spektakli, okazało się, że jest ich całkiem sporo. Więcej niż przypuszczałam. Sama widziałam jeden taki spektakl kilka lat temu, za to w znakomitej obsadzie Teatru Starego. Kto by pomyślał, że po latach będę tam wracać coraz częściej. Na pewno była to jedna z takich teatralnych wizyt, która pozytywnie zapisała się w mojej pamięci.

Po godzinie poszukiwań internetowych mogę zaprezentować Wam całkiem niezłą listę spektakli teatralnych, w których kabaret odgrywa niemałą rolę. Wybrałam dziesięć spektakli teatralnych, które wydały mi się najbardziej interesujące, i podzieliłam je na dwie części. Dzisiaj zaprezentuję pięć tytułów. Zapraszam.

Starsi Panowie Znów, Teatr  im. Ludwika Solskiego w Tarnowie

Spektakl opiera się na programach Kabaretu Starszych Panów i Jeszcze Starszych Panów. Zawiera dwadzieścia dwie piosenki i dziesięć scen dialogowych, które ułożono w spójną opowieść. W repertuarze spektaklu znalazły się nie tylko hity kabaretu Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, ale także te mniej znane utwory, w tym Ballada jarzynowa.

Reżyseria: Łukasz Fijał

Scenografia i kostiumy: Anna Łapińska

Występują: Matylda Baczyńska, Ewa Sąsiadek, Ireneusz Pastuszak, Kamil Urban, Piotr Niedojadło (fortepian)

Więcej o spektaklu: http://www.teatr.tarnow.pl/spektakls/view/310

Trailer

Magiczne czasy kabaretu „Zielony Balonik”, Kabaret literacki NaTenCzas, Teatr  im. Ludwika Solskiego w Tarnowie

Ten sam teatr, jednak nieco inny rodzaj kabaretu. Liryzm Starszych Panów zastępują tutaj cięte słówka Boya-Żeleńskiego. Tarnowskich aktorów w tym repertuarze można czasem oglądać w Jamie Michalika, gdzie prezentują zielonobalonikowe numery. Co ciekawe, spektakl Magiczne czasy kabaretu „Zielony Balonik” jest częścią cyklu Kabaretu NaTenCzas.

Reżyser: Jerzy Pal

Aranżacje i kierownictwo muzyczne: Piotr Niedojadło

Scenariusz: Zina Zagner

Występują: Zina Zagner, Monika Wenta, Kamil Urban, Jerzy Pal i Piotr Niedojadło (akompaniament)

Więcej o spektaklu: http://www.teatr.tarnow.pl/spektakls/view/394

Materiał z konferencji prasowej:

Anda, Teatr Polski im. Arnold Szyfmana w Warszawie

Spektakl muzyczny poświęcony Andzie Kitchmann: aktorce kabaretowej, dziennikarce, kompozytorce, śpiewaczce. Była pierwszą polską dyrygentką, czym budziła niemałe poruszenie w międzywojennej Warszawie. Pisała piosenki dla Poli Negri, Ordonki i innych. Występowała w warszawskich kabaretach: Miraż, Czarny Kot, czy Argus.  Po II wojnie światowej w Krakowie współtworzyła Kabaret Siedem Kotów. Jej utwory przypomina Ewa Makomska w zabawnym spektaklu poświęconym tej kobiecie-orkiestrze.

Więcej o spektaklu: http://www.teatrpolski.waw.pl/pl/spektakle/spektakle_w_repertuarze/?id_act=486

Trailer

Okupska śpiewa Brechta, Teatr Korez w Katowicach

W katowickim Teatrze Korez kolejna dama piosenki wykonująca repertuar kabaretowego twórcy. Tym razem niemieckiego. Elżbieta Okupska prezentuje swoje interpretacje songów Bertolda Brechta.

Autorzy muzyki: Kurt Weill, Paul Dessau

Tłumaczenie: Władysław Broniewski, Ewa Życieńska i Edmund Misiołek, Robert Stiller, Jacek St. Buras, Witold Wirpsza

Aranżacje: Jerzy Nowak

Akompaniament: Daniel Ruttar

Więcej o spektaklu: http://www.korez.art.pl/nowa/spektakle.php?id_spektakl=12

Sto lat kabaretu.. Krakowskie kabarety XX wieku, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie [spektakl archiwalny]

Absolutnie wspaniały spektakl Starego Teatru, który nie jest już niestety grany, a który sprawił mi ogromną radochę. Cieszę się, że mogłam go obejrzeć. Choć minęło wiele lat (premiera była w 2004 roku) pamiętam klimat tamtego przedstawienia. A właściwie trzech, bo spektakl poświęcono trzem krakowskim kabaretom: Zielonemu Balonikowi, Jamie Michalika i Piwnicy Pod Baranami. Jakże odmiennym i jak mocno się uzupełniającym.

Reżyseria: Mikołaj Grabowski, Krzysztof Materna, Stanisław Tym

Obsada: Dorota Pomykała, Dorota Segda, Małgorzata Hajewksa-Krzysztofik, Małgorzata Gałkowska, Katarzyna Gniewkowska, Beata Malczewska, Katarzyna Warnke, Anna Radwan, Sonia Bohosiewicz, Jerzy Święch, Jacek Romanowski, Tadeusz Huk, Leszek Piskorz, Juliusz Chrząstowski, Krzysztof Globisz, Błażej Peszek, Jakub Przebindowski, Jan Frycz, Zbigniew Józefczak, Zbigniew Ruciński, Piotr Cyrwus

Program ze spektaklu do pobrania po kliknięciu TUTAJ.

PAULINA JARZĄBEK

Spektakl ,,Pielgrzymi” (relacja/recenzja)

Co?
Spektakl ,,Pielgrzymi”
Kto?
Grupa teatralna JA BĘDĘ SIADAŁ
Kiedy?
05.05.2015r., godz. 20:00
Gdzie?
Kinoteatr WRZOS, ul. Zamoyskiego 50.

,,Pielgrzymi” – już sama nazwa określa nam, mniej więcej jaka będzie tematyka. Akcja rozgrywa się w kilku miejscach, m.in. Lourdes, Fatima, Rzym, autobus. Generalnie widowisko to pokazuje nam nieudaną pielgrzymkę do miejsc świętych, przy okazji której obcują ze sobą różne charaktery. I tak w sztuce możemy rozpoznać stare małżeństwo, które nie miało czasu dla siebie, będąc ciągle zajęte codziennymi sprawami, dwie silnie wierzące kobiety, pogubioną w świecie aktorkę, zmagającą się z problemami, parę młodych, którzy chcieli zwiedzić kawałek świata tanim kosztem, księdza, który zastanawia się nad swoim kapłaństwem, mocno wierzącego zakonnika i majora, który, jak się późnej okazuje, wybrał się na ten wyjazd, bo nie może poradzić sobie ze startą córki. Mamy tu cały wachlarz osobowości, co jak się można domyślać, nie będzie ułatwieniem w codziennym życiu pielgrzymów.

Matełko_PielgrzymiKsiądz Jurek (Matełko King)

W spektaklu przeplatają się różne wątki, m.in. alkoholizmu, postu w piątek, przeszłości majora, licealnej miłości księdza Jurka. Pielgrzymkę co jakiś czas przerywa awaria autobusu, co staje się częstą przyczyną kłótni podróżujących. Zdawać by się mogło, że na taką pielgrzymkę jadą tylko ludzie mocno wierzący, ale sztuka ta pokazuje, że jest inaczej. Bowiem podróżujących nie interesują tematy religijne, bardziej ciekawią ich losy współtowarzyszy. Sztukę rozpoczął Tadeusz Krok, który wykonał piosenkę ,,Bo ja wam jeszcze pokażę – Iskierki”, pojawił się on także w połowie i na końcu widowiska.

No, dobrze, może już koniec tych faktów, jesteście pewnie ciekawi, jakie mam wrażenia po tym spektaklu? Otóż tematyka widowiska bardzo mi się podobała, trochę gorzej było z grą aktorów na scenie. Na pochwałę zasługują może ze cztery osoby: major, aktorka, ksiądz Jurek i zakonnik, reszta grała trochę sztywno i czuć było, że po prostu mówią, nie wcielając się w swoją rolę. To jest pierwsza rzecz jaka mi przeszkadzała, gdy oglądałam tę sztukę. Co nie oznacza, że już jest strasznie źle, fatalnie i w ogóle nie grajcie więcej! Otóż nie! Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że takie ,,projekty” są bardzo potrzebne, gdyż pozwalają młodym ludziom się rozwijać, uczyć się grać, obcować ze sceną i publicznością oraz zdobywać doświadczenie. A jak powszechnie wiadomo, ćwiczenie czyni mistrza.

Drugą rzeczą, która utrudniła mi niejako zrozumienie spektaklu była ilość pojawiających się wątków, których nie dość, że było sporo, to jeszcze były niedokończone. Pozostał mi taki niedosyt, bo nie wiedziałam w którą stronę poszedł dany wątek… A może to o to chodziło? Żeby wymóc na widzu kreatywność i dokończyć samemu określone zagadnienie? Jeśli tak, to zdecydowanie się to udało. Ostatnią rzeczą, która sprawiała mi dyskomfort był czas trwania spektaklu, pod koniec trochę mi się już dłużyło.

Pan Tadeusz_PielgrzymiTadeusz Krok

To tyle negatywów, teraz czas na pozytywy, co by była równowaga. Na podziw i uznanie zasługuje Tadeusz Krok, który mimo, że pojawił się na scenie tylko trzy razy, już po pierwszych nutach zdobył moje serce! Ma tak piękny, niski, głęboki głos, przeszywający na wskroś duszę, że mogłoby się go słuchać godzinami! To był z pewnością najmocniejszy – przynajmniej dla mnie – punkt widowiska. Następną osobowością, która przykuła moją uwagę, była postać księdza Jurka, grana przez Mateusza Marka, powszechnie znanego w świecie kabaretu jako Matełko King. Jest on dla mnie sporym zaskoczeniem, gdyż znam go głównie dzięki formacji Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn z Olą, w której to gra na gitarze i śpiewa. Nie przypuszczałam, że ma on aż takie zdolności aktorskie, gdyż było widać, że wszedł w rolę i bardzo dobrze się w niej odnalazł.

Podsumowując, polecam spektakl ,,Pielgrzymi”, chociażby ze względu na zweryfikowanie moich poglądów, czy się z nimi zgadzacie czy nie. Sztuka jest ciekawa, jest kilka niedociągnięć, ale wiadomo, że przy każdym widowisku się zdarzają. A! No i polecam ze względu na Tadeusza Kroka, zakochacie się!

ANETA TABISZEWSKA