Archiwa tagu: dzieci

Młodsza PAKA, czyli I Podkarpacki Przegląd Kabaretów Młodzieżowych w Jarosławiu [relacja]

Co?

I Podkarpacki Przegląd Kabaretów Młodzieżowych „Młodsza PAKA”

Kiedy?

24.05.2017 r.

Gdzie?

Miejski Ośrodek Kultury w Jarosławiu, województwo podkarpackie

Młodsza PAKA

W minioną środę miało miejsce nie lada wydarzenie, bo I Podkarpacki Przegląd Kabaretów Młodzieżowych „Młodsza PAKA” w Miejskim Ośrodku Kultury w Jarosławiu. Przed pięcioosobowym Jury i salą wypełnioną kilkuletnią publicznością, zaprezentowały swoje autorskie programy cztery grupy młodzieżowe. Całość wydarzenia poprowadził Paweł Sroka – aktor, instruktor do spraw teatru i plastyki.

„Młodsza PAKA” to nowatorski pomysł dwóch organizacji kulturalnych: Miejskiego Ośrodka Kultury w Jarosławiu oraz Stowarzyszenia Promocji Sztuki Kabaretowej PAKA w Krakowie, które są jego organizatorami. Celem tego Przeglądu jest ożywienie w młodych ludziach zainteresowania sztuką kabaretową, prezentacja oraz promowanie na szerszą skalę talentu artystycznego młodzieży, jak również integracja tego środowiska.

Konkurs rozpoczęła grupa z Miejskiego Domu Kultury w Lubaczowie, „BOMB-LE”. Zaprezentowali oni program pod tytułem „Śpiąca królewna”, natomiast za scenariusz i reżyserię widowiska odpowiedzialna była Pani Grażyna Bielec. Spektakl, bo tak go trzeba nazwać, był połączeniem sztuki teatralnej z nutką humoru. Bazując na dość znanym motywie bajki „Śpiąca królewna”, młodzież z Lubaczowa zaprezentowała ją w zupełnie inny, oryginalny sposób. Przedstawili ciąg dalszy opowieści o zaspanej królewnie, nie do końca szczęśliwy, jak sami zresztą stwierdzili podczas przedstawienia. Wyróżnić tu na pewno należy niesamowitą grę aktorską uzdolnionej młodzieży z Lubaczowa oraz słowne nawiązywanie do współczesności, co nadało przedstawieniu cech humorystycznych.

2

 Współczesna „Śpiąca królewna”, fot. Aneta Tabiszewska

Kolejnym zespołem kabaretowym były dwie dziewczyny: Magdalena Zarembska oraz Małgorzata Stopyra, również z Miejskiego Domu Kultury w Lubaczowie. Dziewczęta zaprezentowały skecz pod tytułem „Kryminał”, podobnie jak przy poprzedniej grupie za scenariusz i reżyserię odpowiedzialna była Pani Grażyna Bielec. Występ całkowicie różnił się od wcześniejszego przedstawienia. Ten z kolei był nawiązaniem do powszechnie panujących stereotypów: otyłości oraz kobiet oglądających wspólnie seriale. Dziewczyny, kłócąc się o to, kto w serialu okazał się mordercą, odegrały swoje role wprost wyśmienicie! Podczas skeczu śmiech na sali nie ustawał, do tego stopnia, że same aktorki zaczęły delikatnie „gotować się”  na scenie. Co moim zdaniem wcale nie jest złe, ponieważ pokazuje naturalność i dystans występujących.

3

Kłótnia podczas oglądania serialu, fot. Aneta Tabiszewska

Następną grupą kabaretową była „Dziewiąteczka” ze Szkoły Podstawowej nr 9 w Jarosławiu, która przedstawiła program „Migawki zza biurka i ławki”, a za scenariusz i reżyserię odpowiadała Pani Barbara Jańczak. Występ w sposób satyryczny i humorystyczny ukazywał zajęcia szkolne. Wyróżniały go scenki przeplatane piosenkami, co zdecydowanie było plusem programu, ze względu na nietypowość, ponieważ jak dotąd żadna grupa w swoim programie nie zaprezentowała piosenki. Dało się także zauważyć dwie przeciwstawne postacie na scenie: pilną uczennicę oraz tę powszechnie zwaną „leserką”, które były podstawą całego występu. Można było odnieść także wrażenie, że program był nawiązaniem do filmu „Akademia Pana Kleksa”. Końcowe odczucia były zdecydowanie pozytywne.

4

Kabaret Dziewiąteczka, fot. Aneta Tabiszewska

Ostatnim zespołem była „Jedyneczka” z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Jarosławiu, która zademonstrowała program o nazwie „Everybody klaszczą”, za scenariusz i reżyserię odpowiadał Pan Maciej Inglot. Młodzież postawiła na muzykę, prezentując swoje wersje piosenek disco polo, wykonawców: Tomasza Niecika, Zenka Martyniuka oraz zespołu „Weekend”. Na scenie pojawiły się tancerki oraz król disco polo, a wraz z nimi dużo tańca, szaleństwa i improwizacji, jak to podczas występów tego gatunku muzyki bywa.

5

Król i królowe disco polo, fot. Aneta Tabiszewska

Po ostatnim występie Jurorzy udali się na naradę, która wbrew pozorom okazała się nie taka łatwa, jak na początku przypuszczali. Miałam zaszczyt być jedną z osób zasiadających w tegorocznej komisji Przeglądu i powiem Wam, że wybór nie był łatwy. Wśród Jury dominowały dwie wiodące prym grupy kabaretowe, każda strona walczyła zaciekle o przekonanie pozostałych, ale jakoś doszliśmy do kompromisu.

Następnie przyszedł czas na warsztaty kabaretowe, które poprowadził Łukasz Błąd – artysta kabaretowy, radiowiec, lider kabaretu Kaczka Pchnięta Nożem. Podczas warsztatów młodzież dowiedziała się między innymi jak pracować z mikrofonem czy rekwizytem, tak by nie przeszkadzał, a tylko pomagał w występie; jak nawiązać interakcję z widownią, a także jakie ćwiczenia są przydatne na rozgrzanie aparatu mowy.

6

Praca z mikrofonem, fot. Aneta Tabiszewska

Po warsztatach miało miejsce oficjalne ogłoszenie wyników oraz wręczenie nagród rzeczowych i pieniężnych, a także nagrody specjalnej – nagrania w Radiu Rzeszów, o czym na bieżąco informowaliśmy. Jednak, żeby tradycji stało się zadość, przedstawię dwa zwycięskie zespoły tegorocznego I Podkarpackiego Przeglądu Kabaretów Młodzieżowych. Zostali nimi: „BOMB-LE” oraz Magdalena Zarembska i Małgorzata Stopyra.

7

Fot. Grażyna Bielec, Jury wraz z Laureatami

Podsumowując I Podkarpacki Przegląd muszę zaznaczyć, że jest to wspaniała inicjatywa, która pozwala nastolatkom „wyżyć” się artystycznie, czerpiąc równocześnie z tego przyjemność. Poziom konkursu był zaskakująco wysoki, nie spodziewałam się aż tak uzdolnionej młodzieży, a atmosfera podczas Przeglądu była fantastyczna.

Bardzo mnie cieszą takie przedsięwzięcia, a serce, zapewne nie tylko moje, a każdego związanego z kabaretem, raduje się i bije mocniej widząc, że młodzież nie tylko siedzi przed komputerem, telewizorem czy w swoich iPhone’ach, lecz pragnie rozwijać swoje pasje i uczyć się nowych rzeczy.

Jednocześnie chciałabym zaapelować do stowarzyszeń, fundacji i ośrodków kulturalnych, zwłaszcza tych z małych miejscowości, aby nie bały się podejmowania takich projektów! Sama, będąc z małej miejscowości, nie miałam możliwości rozwoju swojej pasji w latach młodzieńczych, nad czym dzisiaj ubolewam, widząc satysfakcję i radość, jaką dzieciaki czerpią z takich inicjatyw. Dlatego tym bardziej cieszę się z takich przedsięwzięć.

 

ANETA TABISZEWSKA

Kabaretowe dzieciaki [artykuł]

Dzieciaki w kabarecie

Moje zdanie jest jasne – uważam kabaret za formę sztuki. Równocześnie jednak jest to sztuka, która powstaje dla rozrywki, często będąc wynikiem zabawy słowem, gestem, rekwizytem. I to zabawy dorosłych. Czy zatem w kabarecie jest miejsce dla dziecka? Jak najbardziej! Dla dziecka-tematu, dla dziecka-widza i dla dziecka-twórcy.  

Kabaret tworzony dla dzieci

Oferta kabaretowa, satyryczna i rozrywkowa dla dzieci poszerza się z roku na rok. Kabareciarze i improwizatorzy przygotowują programy specjalnie dla najmłodszych. Wystarczy dobrze poszukać. Swoją ofertę programową dla dzieci, w postaci programu Bez wąsów, ma w repertuarze nawet Kabaret Hrabi.

W Krakowie takie spektakle kabaretowe i około-kabaretowe dla dzieci proponuje Teatr Szczęście, a w nim m.in. Teatr Klauna Feliksa i improwizacje dla najmłodszych. Co najważniejsze, na takim spektaklu dobrze bawią się nie tylko dzieci, ale również ich rodzice.

Istnieją także programy, czy ich fragmenty, dla dorosłych, inspirowane baśniami, bajkami, historyjkami dla dzieci, które mogą być rozumiane na różnych poziomach. Przykładem niech będą tutaj Bajki dla potłuczonych, kabaretu Potem.

 

Kabaret z dzieciakami w tle

Dzieci goszczą na scenach kabaretowych także jako bohaterowie scenek czy piosenek. Ich  świat staje się wtedy metaforą rzeczywistości. Skecze o dzieciach i o problemach z nimi pojawiają się u różnych twórców kabaretowych i satyryków, w różnej formie. Jest to albo rezolutny Marcinek z Marzeń Marcina Dańca, albo lekko opętana dziewczynka ze starej scenki kabaretu Limo. Nieco bardziej opętana dziewczynka była niegdyś w repertuarze Kabaretu PUK. Ta grupa ma chyba słabość do dzieci z nadprzyrodzonymi zdolnościami, bo w jednym z programów pojawił się chłopiec-jasnowidz. Kabaret Smile prezentował współczesny świat oczami małych chłopców, z czego jeden pochodził z przyszłości. Już nie wspominając o lekko drastycznym skeczu Ścibora Szpaka, w którym rekwizytem był lalkowy bobas (ależ mnie to bawiło!).

Dziecięcy świat jest jednym z tych źródeł inspiracji, które nigdy nie wysycha. I pozwala spojrzeć z ironią także na nas samych sprzed lat.

 

Kabaret tworzony przez dzieci

Pojawia się także coraz więcej inicjatyw, w których to dzieci stają się twórcami. Powstają warsztaty, kółka, dziecięce grupy teatralne przy szkołach i domach kultury. Spotkałam się z takim prężnie działającym środowiskiem kabaretowym, w którym rządzą dzieci, przy okazji Inkubatora Kabaretowego. Kolektyw, o którym mowa, to Łapanowskie Grupy Kabaretowe, animowane przez Piotra Musiała, gdzie powstało kilka dziecięcych i młodzieżowych grup kabaretowych. Na razie grywają głównie covery klasyków współczesnego kabaretu, ale powoli próbują swoich sił także w autorskiej twórczości. Najważniejsze, że mają zapał i entuzjazm, napędzający do dalszego działania.

W krakowskim Kinoteatrze Wrzos działał także przez pewien czas kabaret Inwokacja, który był wynikiem warsztatów prowadzonych przez Kabaret 7 minut Po. Ta grupa tworzyła własny repertuar.

Kabarety zakładane przez dzieci mogą inspirować się, jak Łapanów, twórczością starszych kolegów, tworzyć własne scenki, jak Kabaret Inwokacja, lub opracowywać programy pisane specjalnie dla nich. Znam jeden taki zbiór tekstów rozrywkowo-kabaretowych, których autorką jest Wanda Chotomska. To Kabaret na jednej nodze, zawierający zabawne scenariusze, oparte na znanych mitach i historiach.

W tym roku Stowarzyszenie PAKA organizuje także po raz pierwszy Młodszą Pakę – Przegląd Kabaretów Młodzieżowych, we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury w Jarosławiu.  Celem przeglądu jest edukowanie i rozwijanie zainteresowania młodzieży twórczością kabaretową oraz integracja środowiskowa. O tym, jak uda się zrealizować założenia w czasie pierwszej edycji wydarzenia będzie można przekonać się niebawem, bo już 25-26 maja. Więcej na temat znajdziecie na stronie PAKI (www.paka.pl).

Środowisko kabaretowe czeka na młodych twórców z otwartymi ramionami: na ich inwencję, radość życia i energię. Cóż, że czasem nie wszystko udaje się zrealizować według planu. Zawsze warto próbować. Może warto też zachęcić kabaretowych autorów, by pisali dziecięcy repertuar, który sprawdzi się także u dorosłych. I może należy dać szansę młodemu pokoleniu – pewnie gdzieś tam czają się nowe, kabaretowe gwiazdy.

PAULINA JARZĄBEK