Krakowskie Akcenty Kabaretowe [cz. X]

Kotki_ul.Gołębia

KRAKOWSKIE AKCENTY KABARETOWE

X KRAKOWSKIE KABARETY

I dobrnęliśmy do końca Krakowskich Akcentów Kabaretowych. Na deser – przegląd autotematyczny. Hymny krakowskich kabaretów, cytaty z krakowskich artystów, inspiracje stylem… Do wyboru, do koloru!

Idźmy (prawie) chronologicznie. „Zielony Balonik” i jego twórców wspominałyśmy już wielokrotnie. Ale nie może go zabraknąć i w tym podsumowaniu. W końcu to praźródło polskiego Kabaretu. Proponujemy tekst Boya-Żeleńskiego w wykonaniu Kabaretu Mumio, w piosence pod tytułem Cynik.

Balonikowe czasy rozwiał wiatr historii, minęły I i II Wojna Światowa i w 1946 roku w Krakowie, wtedy w klubie garnizonowym, powstał pierwszy, powojenny kabaret – „Siedem Kotów”. Pisał dla niego Konstanty Ildefons Gałczyński, ten od Teatrzyku „Zielona Gęś”, którą to gęś zjadło owe siedem kotów. Występowała m.in. Irena Kwiatkowska, wcielająca się w postać Hermenegildy Kociubińskiej. W linku zobaczycie ją właśnie w monologu tej postaci, wspomina w nim o „Siedmiu Kotach”, a nawet o sobie samej.

Marka Grechuty nikomu przedstawiać nie trzeba. Zanim jednak został solistą, śpiewał z zespołem „Anawa” (rok założenia 1966 r.). A zanim zespół „Anawa” został grupą czysto muzyczną, był kabaretem o takiej właśnie nazwie. Z tego okresu pochodzi piosenka programowa tych artystów, Tango Anawa.

Od Marka Grechuty już tylko krok do „Piwnicy Pod Baranami”. Kabaret założony w 1956 roku wytworzył sobie specyficzną stylistykę i formę „poezji śpiewanej”. Pomimo wielu utalentowanych artystów, poza czarodziejem z dzwoneczkiem, Piotrem Skrzyneckim, chyba najmocniej zapadła w pamięć zbiorową Ewa Demarczyk. A jeśli Demarczyk, to oczywiście Konieczny i jego charakterystyczne kompozycje. To także wspomniany Marek Grechuta, czy Grzegorz Turnau. A jak widzi ten styl współczesny kabaret? Za przykład niech posłuży Kabaret Hrabi i jego Piosenka w stylu krakowskim, którą można znaleźć np. na płycie Pienia i jęki, Hrabiego piosenki. W zapowiedzi do tego utworu jest nawet bezpośrednie nawiązanie do „Piwnicy Pod Baranami”. I jak, nasiąknęliście atmosferą?

W latach 90. XX wieku pojawił się w Krakowie jeszcze jeden „zielony” twór kabaretowy. Mowa o kabarecie „Zielone Szkiełko”, do którego należeli m.in. Janusz Radek, Robert Kasprzycki, Grzegorz Halama, Szymon Zychowicz czy Basia Stępniak-Wilk. Grupa dorobiła się nawet piosenki-hymnu, zatytułowanej po prostu Zielone Szkiełko, i ten właśnie utwór przytaczam tutaj, w wykonaniu duetu Radek Kasprzycki.

Na zakończenie tego cyklu jeszcze tekst Jana Pietrzaka z Kabaretu „Pod Egidą” (za: Co jest grane, panie Janku… Wywiad Andrzeja Romana, Warszawa 1992, s. 5) a w nim aż pięć krakowskich kabaretów:

Jak z historii kart wynika,
Dawno trwa idylla:
Pod „Zielonym Balonikiem”
Płynie ta flotylla!
A więc „Momus” i „Figielki”,
„Qui Pro Quo” i „Banda”
„Perskie Oko”, „Morskie Oko”,
Ech, wesoła granda!
„Siedem Kotów”, „Szpak” i „Dudek”,
„Wagabunda”, „Jama”,
„Owca”, „TEY”, „Hybrydy” lube
I „Piwnica” sama!
„STS”-y i „Stodoły”,
„Bimbomy”, „Pinezki”,
Rozgniewany, lecz wesoły
Kabareto-festyn!

Znaleźliście wszystkie krakowskie nawiązania w tym tekście? Niech to stanowi pointę naszego cyklu. Nadal trwa „Kabareto-festyn”. Od nas w dużej mierze zależy, czy bardziej to będzie Kabaret, czy może jednak festyn.

PAULINA JARZĄBEK

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s